Izzy Stradlin and the Ju Ju Hounds (1992) data wydania: 13.10.1992 skład: gościnnie zagrali: |
Lista utworów: 1.Somebody Knockin' single wideo Na japońskiej wersji albumu znaleźć można dodatkowy utwór pt. 'How Much', natomiast na europejskiej 'Got Away'. Umieszczone pomiędzy Train Tracks i How Will It Go. |
||||
Plyta ‘ Izzy Stradlin and the Ju Ju Hounds' wydana zostala 13 pazdziernika 1992 roku i wkrótce zyskala znakomite recenzje krytyków muzycznych na calym globie (utwory ‘Shuffle It All' i ‘Somebody Knockin' trafily do Top 10 rockowych list na calym swiecie). Producentem plyty byl Izzy i Eddie Ashworth - przyjaciel Stradlina, choc na samym poczatku nad utworami pracowal Bill Price (The Sex Pistols, The Clash), którego pamietamy z produkcji albumów ‘Use Your Illusion'. Wielu recenzentów okreslilo plyte jako powrót do zródel, pierwszych muzycznych fascynacji Izzy'ego. Nie obylo sie bez porównan do The Rolling Stones (szczególnie do Keitha Richardsa i jego solowego projektu X-Pensive Winos), gdyz w sumie muzyka, która nagral Stradlin byla jakby kolejnym etapem ewolucji tego co robil ten zespól w latach szescdziesiatych i siedemdziesiatych. Nie mozna tu mówic oczywiscie o zadnym plagiacie. To byl po prostu ten sam, zwyczajny rock ‘n' roll, lecz wzbogacony o nowe doswiadczenia i zmiany w muzyce minionych lat. Zreszta akcentem stonesenowskim na albumie byl goscinny udzial Ronniego Wooda i Nicky'ego Hopkinsa (klawisze). Oprócz nich na albumie pojawili sie Ian McLagan (ex-Faces), zespól The Waters (damski chórek, który udzielal sie równiez na ‘UYI', tutaj w ‘Come On Now Inside'), Agarfa Amartey (‘Morning Tea'), jak równiez Jah-T (‘Pressure Drop'), Stefan Taylor, Mikey Dread (bardzo znany w kregach muzyki reggae), Doni Grey z ‘Burning Tree' (‘Come On Now Inside') i wspól producent plyty Eddie Ashworthm (zagral na mandolinie). W utworze otwierajacym album ‘Somebody Knockin' wystapil równiez gitarzysta The Black Crowes - Marc Ford. Jednak z pewnych prawnych przyczyn nie mozna bylo umiesc jego nazwiska we wkladce do albumu - ponoc zespól muzyka nie byl zadowolony, iz ten zagral na albumie Izzy'ego. No ale teraz dajmy szanse mistrzowi, wypowiedzenia sie o kilku utworach z plyty: Somebody Knockin' (Stradlin / Ashhurst) Time Gone By (Stradlin / Richards) Train Tracks (Stradlin) Jednak w zależności od kontynentu, płyta różniła się nieco zawartością. Albowiem Europa i Japonia otrzymała o jeden utwór więcej niż USA jako bonus. Dlaczego? Albowiem wytwórnia Geffen ‘zaprotestowała': Got Away (Stradlin, Ashhurst) Jedynie fani w Stanach otrzymali album bez żadnych dodatków - tylko dziesięć utworów. Izzy jednak chciał, aby werska amerykańska była identyczna jak europejska, zainterweniowali jednak ludzie z Geffen: “Jeden gość powiedział mi ‘Wiesz Izzy, nie sądzę aby Ameryka była teraz gotowa na reggae'”. Problem presji wytwórni Stradlin rozwiąże dopiero kilka lat później, teraz jednak musiał stosować się do postanowień wytwórni. Take a Look at the Guy (Wood) Okladka albumu jest równie tajemnicza jak sama nazwa zespolu. Na pierwszy rzut oka widac trzy dziwacznie ubrane postaci na szczudlach na tle jakby zachodu slonca. Nie wszyscy wiedza, ze sa to przebierancy z Wysp Karaibskich, Puerto Rico, którzy ubieraja kolorowe kostiumy na swoje swieto, chodza na szczudlach i celebruja, Izzy: “To zdjecie wydalo mi sie swietne. To sie wzielo z lotniczego magazynu ze wszad. (...) To bylo cos co trzymajlem w torbie i nosilem przez miesiace, a kiedy przyszla sprawa z okladka powiedzialem: ‘Hey, mam to, ten magazyn, moze uzyjemy tego'. I oni (mangament) zawolali chlopaków i zrobili z tym co trzeba”. Okladka jest naprawde oryginalna - zreszta ten sam karaibski przebraniec pojawil sie juz na EP-ce zespolu.
|
|||||