Somebody Knockin' (1993) data wydania: 24.05.1993 skład: gościnnie zagrali: |
Lista utworów: 1.Somebody Knockin' |
||||
Somebody Knockin to drugi singiel z albumu Izzy Stradlin and the Ju Ju Hounds wydany 24 maja 1993 roku. Znalazly sie na nim dwa utwory – wersja radio promo zawierala wylacznie utwór tytuly I jej kopia zostala wyslana przez zespól do róznych stacji radiowych, dzieki czemu singiel ten trtafil do Top 10 rockowych list w calych Stanach Zjednoczonych (przebil go jednak Shuffle It All). Somebody Knockin' (Stradlin / Ashhurst) W ‘Somebody Knockin' wystapil równiez gitarzysta The Black Crowes - Marc Ford. Jednak z pewnych prawnych przyczyn nie mozna bylo umiesc jego nazwiska we wkladce do albumu - ponoc zespól muzyka (a dokladnie Rich Robinson) nie byl zadowolony, iz ten zagral na albumie Izzy'ego. Kilka miesiecy wczesniej, zanim powstal zespól Ju Ju Hounds, po L.A. krazyly plotki, ze Izzy ma dolaczyc do The Black Crowes – prawda byla jednak taka, ze Stradlin rozmawial z Rich'em na temat wspólnegio jamu, do którego jednak nawet nie doszlo. Marc Ford byl bliskim przyjacielem Jimmy'ego Ashhursta, dlatego wlasnie wystapil w tym utworze. Take a Look at the Guy (Wood) W odpowiedzi na to Ronnie zaproponowal, aby poszli do niego do domu, aby najpierw obejrzec na video ‘Spartakusa' (z Kirkiem Douglasem w roli tytulowej). Kilka dni pózniej Izzy i zespól wpadli do A&M Studio, aby zarejstrowac wspomniany utwór. Bylo to ostatniego dnia sesji i jako, ze gonil ich czas, najpierw nagrali wokale, a pózniej Ronnie nagral to wspaniale, dlugie solo na koncu utworu - a dokladnie nagral je o czwartej nad ranem. W oryginalnej wersji z solowej plyty Wooda brak jest tego gitarowego solo i utwór brzmi jakby byl po prostu urwany, niedokonczony - tak wiec teraz po latach Ronnie dokonczyl swoje dzielo tym razem jednak przy pomocy swego ucznia - Izzy'ego. Rezultat jest naprawde wysmienity - glos Wooda, chropowaty niczym papier scierny wspaniale komponuje sie z (tutaj delikatnym) glosem Stradlina. ‘Take a Look at the Guy' jest jednym z najbardziej wyrózniajacych sie utworów na plycie, choc tak naprawde na albumie nie ma slabych punktów - caly utrzymany jest na bardzo wysokim rockowym poziomie.
|
|||||